piątek, 29 grudnia 2017

Refleksje na koniec roku

źródło: maxresdefault
Kilka przypowieści nieśmiertelnego Anthony de Mello na koniec roku:

źr. djęcia: queenannyslace.files.wordpress.com
Cuda 

Pewien człowiek przemierzył morza i lądy, by osobiście przekonać się o nadzwyczajnej sławie Mistrza. 
- Jakie cuda uczynił wasz Mistrz? - zapytał jednego z uczniów. 
- Hm! Są cuda i cuda. 
- W twojej ojczyźnie uważa się za cud, jeśli Bóg wypełni czyjąś wolę. W moim kraju uważa się za cud, jeśli ktoś pełni wolę Bożą. 

Dojrzałość 

Do ucznia, który nieustannie oddawał się modlitwom, Mistrz powiedział: 
- Kiedy wreszcie skończysz wspierać się na Bogu i staniesz na własnych nogach? 

Uczeń był zaskoczony. 
- Przecież to ty uczyłeś nas, by uważać Boga za Ojca! 
- Kiedy nauczysz się, że ojciec nie jest tym, na kim możesz się wspierać, lecz tym, kto wyzwala cię z twojej skłonności do wspierania się na kimkolwiek? 

źr. zdjęcia:  www.blog.czarymary.pl
Wrażliwość 

- Jak mogę doświadczyć jedności z całym stworzeniem? 
- Słuchając - odpowiedział Mistrz. 
- A jak powinienem słuchać? 

- Stając się uchem, zwracającym uwagę na każdą rzecz, którą mówi wszechświat. W chwili, kiedy usłyszysz coś, co pochodzi od ciebie, zatrzymaj się. 


Jasność 

- Nie szukajcie Boga - rzekł Mistrz. - Po prostu patrzcie, a wszystko się wam objawi. 
- Ale jak mamy patrzeć? 
- Za każdym razem, kiedy patrzycie na cokolwiek, starajcie się widzieć tylko to, co jest, i nic innego. 

Uczniowie byli wyraźnie zdezorientowani, więc Mistrz wyłożył to prościej: 
- Na przykład, kiedy spoglądacie na księżyc, starajcie się widzieć jedynie księżyc i nic ponadto. 
- A cóż innego oprócz księżyca można widzieć, kiedy się na niego patrzy? 

- Człowiek głodny mógłby zobaczyć krąg sera. 
Zakochany - twarz ukochanej osoby. 

źr. zdjęcia: httpagnesholisticlife.com
Wnętrze 

Uczeń prosił o słowo mądrości. 
Mistrz rzekł: 
- Idź, usiądź w swojej celi, a ona nauczy cię mądrości. 
- Ależ ja nie mam żadnej celi. Nie jestem mnichem. 
- Ależ masz ją. Wejrzyj w siebie!

Harmonia 

Chociaż Mistrz zwykł był postępować w sposób tradycyjny, to jednak nie żywił zbyt wielkiego szacunku dla sztywnych reguł i norm. 

Pewnego razu wybuchła kłótnia między uczniem i jego córką, ponieważ ojciec nalegał, by dziewczyna zastosowała się do zasad swojej religii, dotyczących wyboru przyszłego męża. 

Mistrz otwarcie opowiedział się po stronie dziewczyny. 

Kiedy uczeń dał wyraz swemu zaskoczeniu, że święty człowiek może tak postępować, Mistrz odpowiedział: 

- Musisz zrozumieć, że życie jest jak muzyka, którą tworzą raczej uczucia i instynkt, niż reguły.


I na koniec mój ulubiony Dalajlama XIV


Zobacz także:

Cel Duszy

Cel Duszy