Addio pomidory Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
śpiewał Wiesław Michnikowski i szkoda że mija ich sezon. Są
jednym ze skarbów lata, które dostarczają nam nie tylko walorów smakowych ale i
zdrowotnych. Ich piękna barwa, soczysty miąższ. Warto wiedzieć, że przetworzone
nabierają dodatkowych zalet, nie tracąc nic ze swej wartości odżywczych.
Pomidor pochodzi z Meksyku i Ameryki Środkowej. Pomidory
jadalne rosną tam w naturze i uprawiane
są już od 8 tysięcy lat. Od XVI w. zyskały na popularności na świecie, ale
początkowo traktowane były jako rośliny ozdobne. Do Europy trafiły dzięki
wyprawom Kolumba. Natomiast do Polski przywędrował wraz z królową Boną. Bardzo szybko przyjął się we Włoszech,
gdzie nazywany był „złotym jabłkiem”, i
we Francji - określany mianem „jabłko miłości”. Bardzo powściągliwi w stosunku
do pomidora byli Anglicy, którzy dopiero na początku XX wieku zaczęli się do
niego przekonywać.
Pomidor był przez długi czas uważany nawet za truciznę.
Sądzono, że wywołuje on choroby a jego liście i łodygi są toksyczne. Dziś
wiadomo, że są one jednym z bardziej korzystnych warzyw, które maja wiele zalet
zarówno smakowych jak i odżywczych. Jest zaopatrzony w minerały i witaminy,
przede wszystkim witaminę C, prowitamię
A i liczne witamin z grupy B. Minerały zawarte w nim mają korzystny wpływ na
prawidłową równowagę kwasowo – zasadową organizmu. Wśród nich jest sód, potas,
magnez, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod,
karoten. Do tego dochodzą jeszcze kwasy: pantotenowy, foliowy, szczawiowy i
biotyna.
Pomidor zawiera w sobie dwa bezcenne dla nas składniki:
likopen i beta-karoten. Pierwszy z nich odpowiada za piękny kolor tego warzywa
i opóźnia procesy starzenia, gdyż chroni nasze komórki przed wolnymi rodnikami.
Drugi z nich jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów i ochrania przed
wieloma nowotworami (zwłaszcza na raka prostaty) i chorobami układu krążenia.
Pomidor jest także świetną „miotełką” dla zalegających resztek w układzie pokarmowym.
Dzięki bogatej zawartości błonnika ułatwia perystaltykę jelit i wspiera
trawienie.
Jak najlepiej wykorzystać zalety pomidora, by ich nie
uracić?
- Już w sklepie zwracajmy uwagę na jego kolor, twardość i zapach. Zdrowe pomidory są jednolicie czerwone, mięsiste i pachnącym ogonku.
- Nie przechowujmy pomidorów w lodówce, gdyż tracą wtedy smak i konsystencję.
- Myjemy pomidory pod bieżącą wodą i dopiero wtedy usuwamy zielony ogonek.
- Chcąc zdjąć skórkę – warto go wyparzyć, a wtedy zejdzie ona bez problemu.
- Nie gotujemy pomidorów w aluminiowych lub miedzianych garnkach, gdyż kwas zawarty w tych warzywach reaguje z metalem, co można zaobserwować, gdy sos zmienia kolor.
- Nie łączymy pomidora ze świeżym ogórkiem, gdyż ogórki zawierają enzym askorbinowy, który utlenia wit. C oraz z nabiałem, gdyż może to doprowadzić nawet do choroby stawów.
źródło zdjęć:
1) zapytaj.onet.pl
2) lula.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny.
Zostaw ślad po sobie.
Wszyscy jesteśmy wędrowcami na drodze życia. Spotykamy wiele osób.Żadne z takich spotkań nie jest przypadkowe. Każdy z nas ma swoją ścieżkę. Idąc, mijamy zdarzenia i ludzi. Przeżywamy miłe chwile i te gorsze. Wszystko to wnosi jakąś cząstkę świata do naszego życia. Twoja wizyta tutaj też nie jest przypadkowa. Zapraszam na ponowną wizytę.