„Desiderata” to poemat napisany 1927 roku przez Maksa Ehrmanna, w którym autor zawarł wskazówki – drogowskazy, którymi powinniśmy się kierować. W 1933 roku Maks Ehrmann złożył je jako życzenia na Boże Narodzenie dla swoich przyjaciół. Tekst ukazał się w 1948 roku w tomiku „The poems of Max Ehrmann” wydanej przez wdowę po autorze. Dwa lata później „Desiderata” została zamieszczona w gazetce parafialnej dzięki pastorowi Starego Kościoła p.w. Św. Pawła w Baltimore, skąd trafiła do obiegu masowego.
Początkowo datowanie „Desideraty” było określone w na rok 1692, gdyż gazetka, w której była ona zamieszczona, miała w stopce redakcyjnej informację o treści: : "Stary kościół św. Pawła 1692”. Pomyłkowo uznano ją za datę narodzin poematu a w rzeczywistości był to czas powstania parafii i pierwszego kościoła.
„Desiderata” inspirowała wiele osób. Jej przesłanie ma charakter ponadczasowy i jest aktualne także dziś. Posłużyła ona jako tekst piosenki Lesa Crane’a, do której muzykę napisał Fred Werner. Zobacz Tutaj. Utwór osiągnął 4 miejsce na liście australijskich singli. Rozgłos wokół tego nagrania doprowadził do tego, że zostało odkryte autorstwo Ehrmanna i jego rodzina mogła otrzymywać w końcu tantiemy .
W Polsce pierwsze tłumaczenia poematu dokonał Andrzej Jakubowicz w 1972 roku w książce Kazimierza Jankowskiego „Hipisi w poszukiwaniu ziemi obiecanej.” Najbardziej znana jest u nas wersja wykonana przez kabaret „Piwnica pod Baranami” z muzyka Piotra Waglewskiego.
źródło: You Tube
Warto przeanalizować ten tekst i mieć na uwadze jego przesłanie. Poszanowanie siebie, innych ludzi, szukanie spokoju, zatrzymanie się na chwilę w codziennym pędzie, nieocenianie, nieosądzanie, niekrytykowanie, ćwiczenie uważności a przede wszystkim poczucie szczęścia, to tylko niektóre ważne wskazówki na życie.
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu,
pamiętaj jaki spokój może być w ciszy.
Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając
się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno,
słuchając też tego, co mówią inni: nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą
opowieść.
Jeżeli porównujesz się z innymi możesz
stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie.
Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak
i planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona
trwałą wartością w zmiennych kolejach losu.
Zachowaj ostrożność w swych
przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie
przesłania prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie
życie jest pełne heroizmu.
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć;
nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i
rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.
Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez
goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym
nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla
siebie. Jesteś dzieckiem wszechświata: nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz
prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że
wszechświat jest taki jaki być powinien.
Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek
myślisz o Jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe
pragnienia; w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą duszą.
Z całym swym zakłamaniem, znojem i
rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny...
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Autor: Max Ehrmann
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny.
Zostaw ślad po sobie.
Wszyscy jesteśmy wędrowcami na drodze życia. Spotykamy wiele osób.Żadne z takich spotkań nie jest przypadkowe. Każdy z nas ma swoją ścieżkę. Idąc, mijamy zdarzenia i ludzi. Przeżywamy miłe chwile i te gorsze. Wszystko to wnosi jakąś cząstkę świata do naszego życia. Twoja wizyta tutaj też nie jest przypadkowa. Zapraszam na ponowną wizytę.