wtorek, 31 grudnia 2013

Czar sylwestrowej nocy


Przed nami ostatnie godziny 2013 roku. Czas szczególny, magiczny, niezwykły, wypełniony radością, hucznymi zabawami. Nowy Rok niesie także nadzieję na lepsze życie, pozytywne zmiany. Robimy noworoczne postanowienia, snujemy plany na przyszłość i mamy nadzieję, że nowy rok będzie lepszy od tego co właśnie minął.  Możemy pomóc nieco losowi przestrzegając kilku zasad, które wprowadzą nas w nowy okres z dobrymi energi
  • Nie robimy żadnych większych porządków, gdyż możemy wymieść z domu szczęście. Jedyne co możemy zrobić, to wyrzucenie starych rzeczy jako symbol starych problemów
  • Zadbajmy o pełną lodówkę, byśmy mieli zawsze obfitość jedzenia
  • Regulujemy wszelkie długi
  • Warto zadbać o pełne konto
  • W portfelu nie może być pusto
  • W Sylwestra dobrze jest mieć na sobie nową bieliznę, jeżeli chcemy przyciągnąć do swojego życia miłość. 
  • W kieszeni powinny brzęczeć monety
  • Stół udekorujmy i zastawmy różnorodnymi smakołykami, by było bogato i obficie.
  • Po toaście noworocznym obserwujemy bąbelki szampana w kieliszku. Jeżeli są duże i intensywne, zapowiadają ciekawy, dobry rok, pełen nowych znajomości i wrażeń. W tym przypadku też można pomóc szczęściu i do kieliszka wsypać odrobinkę cukru. Wtedy bąbelki długo będą unosiły się do góry,
  • Zaraz po północy nakręćmy zegary, by czas był dla nas pomyślny i – jeżeli mamy taką możliwość, otwórzmy drzwi, symbolicznie zapraszając Nowy Rok do domu.
  • Rankiem 1 stycznia obmyjmy twarz zimną wodą dla zdrowia
  • Można też zrobić sobie noworoczna kąpiel z monetami w wannie, by przyciągnąć bogactwo
  • W pierwszy dzień nowego roku należy zadbać, by próg naszego domu przekroczył mężczyzna - będzie się nam darzyło przez cały rok. 
I najważniejsza zasada – zakańczamy stare waśnie, wyjaśniamy nieporozumienia a dzień spędzamy w miłej atmosferze, bez kłótni, zwłaszcza w Nowy Rok, bo jego aura będzie miała wpływ na cały rok.

Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku! Niech obdarzy Was obfitością, radością a każdy dzień niech będzie wyjątkowy!



źródło zdjęć:
www.tapeciarnia.pl

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Magia Wigilii


Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy 
Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory 
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich
Dzień, który już każdy z nas zna od kołyski
Słowa: Krzysztof Dzikowski 

Święta Bożego Narodzenia to jedno z najpiękniejszych okresów w roku kojarzące się z tradycją, rodziną, magicznym nastrojem. To zapach choinki, pierników, kapusty z grochem i wielu innych potraw, które w tym szczególnym dniu nabierają wyjątkowego smaku.

W dzień wigilijny wstawano bardzo wcześnie, zażywano porannej kąpieli, nie objadano się zbytnio i cierpliwie wyglądano pierwszej gwiazdki. Wszyscy starali się spędzić go miło i sympatycznie. Szczególnie dbano o to, by nikomu nie ubliżyć, nie wszczynać kłótni, nie złościć się. Zwracano się do siebie wyjątkowo uprzejmie, miłymi słowami, bez przekleństw i gniewu. Każdą napotkaną osobę obdarzano uśmiechem, życzeniami, miłym słowem. Wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdki zaczynano wigilijne ucztowanie. Pamiętano też o zwierzętach, z którymi dzielono się opłatkiem i dbano, by miały dostatek jadła. 

Dziś ten czas jest także pełen magii, wzruszeń, miłych niespodzianek, jednak już nie postrzegamy go jak nasi przodkowie. Tradycje, które kultywujemy w okresie Bożego Narodzenia są echem dawnych zwyczajów, dostosowanych do współczesności. 

Postarajmy się, by był to faktycznie magiczny czas dający nadzieję na poprawę i zmiany w życiu. Czas przesilenia zimowego dawniej był okresem szczególnym. Dziś są to przede wszystkim święta i okazja do spotkań, wspomnień i zgody. Podczas nich powinniśmy znaleźć choćby małą chwilę na wspomnienie przodków. Puste miejsce przy stole niech będzie im poświęcone i niech pamięć o nich będzie zawsze żywa.
  • Spędźmy ten czas w pogodnym, radosnym nastroju. Starajmy się nikogo nie krytykować, nie osądzać i z nikim nie się nie kłócić
  • Pod talerz podłóżmy monetę o największym nominale dla zapewnienia sobie ich jak najwięcej w nowym roku
  • Każdą potrawę należy spróbować, by nie stracić żadnej okazji do poprawy swego życia.
  • Jeżeli do kogoś mamy uraz, pretensje, żale – jest to najlepszy czas na wybaczenie. Jeżeli nie mamy możliwości zrobić tego bezpośrednio, wtedy mentalnie wyraźmy słowa przebaczenia, by w nowy czas wejść z „czystą kartą”
  • Zapalmy świece w czasie uczty: pomarańczową – dla miłej atmosfery, zieloną – dla zdrowia, złotą – dla bogactwa.
  • Zadbajmy, by stół wigilijny był wyjątkowy, elegancki i emanujący pozytywną energią luksusu. Niech zagoszczą na nim czerwone, złote i zielone dodatki w postaci serwetek, naczyń, monet.
  • Po kolacji pozostawmy wszystkie potrawy do rana, by w nocy mogły najeść się dusze licznie odwiedzające nas w tym czasie.
Życzę wszystkim wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia i niech się Wam darzy w Nowym Roku!

Magia Choinki

źródło zdjęć:
www.sweetdeal.com
www.ug-dabrowa.pl

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Siatka Bagua


Feng shui nazywam przestrzenną akupunkturą gdyż pomaga wprowadzić  do naszego otoczenia ruch energii życiowej. Jednak by to zrobić, powinniśmy znać musimy znać rozkład poszczególnych sfer naszego domu. Znając cechy charakterystyczne poszczególnych obszarów, zależności między nimi możemy wprowadzić świadomie zrównoważoną energię do naszej przestrzeni. Pomoże nam w tym kolejny element feng shui – siatka bagua, która stanowi jeden z podstawowych elementów planowania przestrzeni.


Chcąc wykorzystać Feng Shui należy zacząć od dokładnego posprzątania naszego otoczenia. Zróbmy to z intencją oczyszczania swego życia ze starych schematów, biedy, kłopotów, wszystkiego co nam przeszkadza. Wywietrzmy okna, zapalmy kadzidła, woskowe świece. Spójrzmy na swoje otoczenie na nowo i spróbujmy zastanowić się nad swoją przestrzenią życiową.

Siatka Bagua ma swoją genezę w kwadracie Lo shu. Według legendy objawił się on cesarzowi Chin Hsia Yu na skorupie olbrzymiego żółwia, który wyłonił się z rzeki Lo. Na grzbiecie zwierzęcia cesarz dostrzegł specyficzny wzór, który układał się w dziewięć pól a w każdym z nich istniał wzór złożony z punktów tak, że odpowiadały cyfrom od 1 do 9. Zostały one wpisane w kwadrat nazwany Lo Shu (Lo – rzeka, Shu – księga). Do każdej cyfry przypisano jedną sferę życia, odpowiedni żywioł i kierunek.

Strefa Kariery - 1
Kierunek: północ.
Żywioł: Wody

Strefa Małżeństwa - 2
Kierunek: południowy zachód.
Żywioł: Ziemia

Strefa Rodziny - 3
Kierunek: wschód
Żywioł: Drzewa

Strefa Bogactwa - 4
Kierunek: południowy wschód
Żywioł: Drzewa

Strefa Zdrowia - 5 
Kierunek: centrum domu
Żywioł: Ziemia

Strefa Pomocnych ludzi - 6
Kierunek: północny zachód 
Żywioł: Metal

Strefa Dzieci - 7
Kierunek: zachód
Żywioł: Metal

Strefa Wiedzy - 8
Kierunek: północny wschód
Żywioł: Ziemia


Strefa Sukcesu, Sławy - 9
Kierunek: południe
Żywioł: Ogień

Tak jak widać, poszczególne strefy są przypisane do kierunków geograficznych i tym należy się kierować ustalając ich położenie.

źródło zdjęć:
1) "Adremida"
2)  własne
3) urządzamy.pl

czwartek, 12 grudnia 2013

Bijący Brawa Anioł


Według starodawnej legendy, kiedy Bóg stwarzał świat, zwróciło się do niego czterech aniołów. 

Pierwszy powiedział: „Jak ty to robisz?" 
Drugi:, „Czemu to robisz?", 
Trzeci: „Czy mogę w czymś pomóc?" 
Czwarty: „Ile to jest warte?"

Pierwszy był naukowcem; drugi filozofem; trzeci altruistą, a czwarty, pośrednikiem w handlu nieruchomościami.

Piąty anioł przyglądał się w zadziwieniu i bił brawo z bezmiernego zachwytu. 
Ten był mistykiem.

Anthony de Mello "Modlitwa Żaby"

sobota, 7 grudnia 2013

Myśleć pozytywnie

O pozytywnym myśleniu napisano wiele książek, poradników. Każda z nich na swój sposób omawia to zagadnienie, „mieląc” temat wielokrotnie. Teorii na temat pozytywnego myślenia i metod jego wykształcenia w sobie jest wiele. Można się w tym wszystkim pogubić. Ostatnio jednak spotykam się z negacją takiej postawy. Czy słusznie? W pewnym sensie tak, gdyż są osoby, które sądzą, że tylko odpowiednimi schematami myślowymi zmienią swoje życie. 

Na pewno nic się nie będzie działo, jeżeli tylko będziemy siedzieć i afirmować lub wmawiać sobie, że coś osiągnęliśmy, gdy wokół mamy stan, który nas nie zadowala. Według mnie – chodzi o to, by zmienić swój sposób widzenia rzeczywistości. Zamiast narzekać, zazdrościć, krytykować czy wytykać komuś błędy, powinniśmy przede wszystkim dostrzegać możliwości. Z pesymistycznym „to się na pewno nie uda” nic nie osiągniemy. Dlatego jest istotna zmiana myślenia, gdyż z pozytywnym nastawieniem łatwiej jest dostrzegać plusy w trudnych chwilach. Pozytywne myślenie ma sens jeżeli jest sposobem na życie a nie celem samym w sobie. 

Zostało już udowodnione, że jesteśmy połączeni ze wszystkim co istnieje. Jedno zdarzenie wywołuje następne. Podobnie z myślami. Myśl jest energią, która wprawia wszystko w ruch. Zmiana myślenia wywołuje nasze nowe spojrzenie na rzeczywistość. Wyrabiając sobie pozytywne postrzeganie otoczenia mamy impet do działania, powstają pomysły i znajdują się rozwiązania. Taka postawa ogólnie zwana "pozytywnym myśleniem" zmienia nasze wnętrze i przyciąga sytuacje, które pomagają nam w realizacji celów. Jeśli myślimy pozytywnie, to i energia naszego otoczenia nabiera nowej jakości. Pojawiają się tzw. „przypadki”, które nas ukierunkowują na nowe tory, ludzie dzięki którym realizujemy swoje plany. Postrzegając wszystko w negatywach, nie umiemy dostrzec pojawiających się szans, możliwości. Wtedy pojawiają się narzekania, że ‘nic mi w życiu nie wychodzi”, „mam w życiu pecha”. 

Powiedzenie "podobne przyciąga podobne" ma tu swoje uzasadnienie. Jeżeli myślimy pozytywnie, to i wokół pojawiają się pozytywne sytuacje. Oczywiście nie można chodzić "z głową w chmurach" i liczyć na to, że przysłowiowa „gwiazdka z nieba” spadnie nam w darze. Jednak gdy stąpamy twardo po ziemi, ale mamy wykształcone pozytywne podejście do życia, łatwiej jest nam pogodzić się z różnymi przeszkodami, stratami, niepowodzeniami. Dlatego warto wyrabiać w sobie pozytywne myślenie, z tym że musi być to połączone z naszą kreatywnością. Wtedy jest bardziej prawdopodobne, że osiągniemy to co chcemy.

wtorek, 3 grudnia 2013

"Przesłanie na nowe tysiąclecie"

Poniższe słowa wypowiedziane przez Jego Świątobliwość Dalajlamę XIV  pozostawiam bez komentarza: 

Jeżeli rzeczywiście mamy budować lepszy świat, wydaje mi się, że powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na następujące zagadnienia:

1. Musimy rozwijać spokój umysłu, a więc troszczyć się o nasz wymiar wewnętrzny, z taką samą uwagą, z jaką propagujemy rozwój materialny i zdrowie fizyczne.

2. Oprócz edukacji, która ogólnie rzecz biorąc, ma charakter wyłącznie akademicki, musimy zaszczepić w młodym pokoleniu, zdobywającym wiedzę w rozmaitych szkołach, większy altruizm oraz poczucie odpowiedzialności za innych i troski o nich. Nie wymaga to odwoływania się do religii i może nazywać się "etyką świecką", gdyż w rzeczy samej składają się na nią fundamentalne ludzkie przymioty, takie jak dobroć, współczucie, uczciwość i szczerość.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Słowa codzienne

Słowa potrafią zranić bardziej niż czyny. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, gdy wyrzucamy z siebie gniew lub frustrację. Niosą one z sobą energię, któa powoduje wzrost negatywnych emocji. Zamiast łagodzić sytuację - zaognia się ona tak, że to co wypowiadamy jest jak strzała wypuszczona z łuku. Wprawdzie słowa pozostawiają ranę niewidoczną dla oka lecz mają ogromny potencjał. Ranią duszę. Nie tylko drugiego człowieka ale także naszą. Poddając się emocjom, zniewalamy siebie. Płyniemy na niezdrowych falach uczuć. Im bardziej się temu poddajemy, tym bardziej zagłębiamy się w toń naszych zachowań. 

Co możemy zrobić? 
Zatrzymać się, nie potęgować gniewu 

Nie jest to łatwe, bo nikt nas tego nie uczy. Najczęściej kwitujemy to sloganem: "Taki (taka) juz jestem. Nic na to nie mogę poradzić," "To jest silniejsze ode mnie". Z pewnością wymaga to pracy i od razu nie zmienimy siebie i swoich przyzwyczajeń. Jednak warto spróbować. Nasz charakter kształtowany jest przez wiele lat i trudno jest nagle przestawić się na inne tory. Musimy pamiętać, że zawsze mamy wybór. Możemy odpuścić, usmiechnąć się, przeprosić, powiedzieć coś miłego lub nadal obrzucać kogoś "błotem", złością, wyzwiskami itp. Co wolisz? Ty Wybierasz Jak Chcesz Żyć.

"Niejednokrotnie dobre słowo pomoże Ci zneutralizować negatywne oddziaływania, gdy ktoś wpadnie w gniew."

Cytat z książki: EFEKT SYNCHRONICZNOŚCI
wyd. przez Wydawnictwo Illuminatio
Istnieje mądrość, która ma swoje źródło w indiańskich przypowieściach. Mówi o dwóch wilkach żyjących w nas. Jeden to taki, który jest zły, zazdrosny, chciwy, gniewny, ciągle ma o coś prentensję i wybujałe ego. Drugi emanuje dobrocią, radością, miłością, pokorą, empatią, jest uprzejmy, mówi prawdę, daje nadzieję. Który wygrywa w walce? Ten, którego karmimy...

Źródło Karty:
talia "Karty do czytania mojej duszy" 
wydanej przez Wydawnictwo Studio Astropsychologii>

piątek, 29 listopada 2013

Sens Wróżb


Magia a z nią wróżby obecne były obecne od wieków. Dawniej wyrocznie były na szczególnym miejscu i nieraz miały wpływ na losy państw czy królestw. Nasi przodkowie umieli okreslić najbliższe zdarzenia obserwując przyrodę. Pokłosiem tego są np. nasze przysłowia. Również niektóre wróżby przetrwały do dziś. Można o tym przeczytać w artykułach: Andrzejki oraz Czas wróżb.

Dlaczego wróżymy? Jakie znaczenie mają one dla nas dziś? 

Żyjemy w niepewnych czasach, gonimy za sławą, sukcesem, miłością. Chcemy po prostu wiedzeć co czeka nas za przysłowiowym "zakrętem". Często motywem skorzystania z wróżb jest po prostu ciekawość. Jednak nie rzadko jest podporą duchową.  Wróżb to dziś nie tylko możliwość zajrzenia w przyszłość ale także swoista terapia zranionych serc. Dziś wokół tego tematu tworzy się "niezdrowa atmosferę", straszy się różnymi historiami, grzechem. Tymczasem seans u wróżki czy wrózbity może być swoistym "Coachingiem Duchowym", balsamem dla duszy, gdyż potrzebna jest nie tylko znajomość np. kart, umiejętność ich odczytywania ale także psychologiczne podejście. Sesja przy kartach czy innym systemie dywinacyjnym może być mile spędzonym czasem Wróżba pozwala nie tylko poznać istotne dla nas zdarzenia ale także wejrzeć głębiej w siebie, wskazać rozwiązanie, pocieszyć, dać nadzieję. 
źródło zdjęcia:
www.prezenty -i-zyczeniapl

czwartek, 21 listopada 2013

Słowa i czyny


Codziennie wypowiadamy mnóstwo słów, a każde z nich ma swoją emocję, znaczenie, podtekst czy intencję. Można mówić bardzo dużo, obiecywać "złote góry", ale dopiero czyny świadczą o tym, co sobą reprezentujemy. Dlatego zwracaj się do innych z życzliwością, tak jakbyś chciał, by do Ciebie mówiono. Traktuj innych tak, jakbys chciał, by inni cię traktowali. Słowa świadczą o Twoim umyśle, czyny - o Twoim sercu. "Słowa to cienie czynów" - jak powiedział Baltasar Gracian. Słowa wypowiada się bardzo łatwo, czyny to juz trudniejsza rzecz do zrobienia. Jednak to one pokazują jakim jesteśmy człowiekiem i pozwalają realizować to co wcześniej określone było słowami. 

źródło zdjęcia: freepik.com

wtorek, 19 listopada 2013

Szczęście nasze kochane


Bez względu na to co posiadamy, co osiągnęliśmy, kim jesteśmy, co robimy, cały czas za czymś gonimy. Wytyczamy sobie cele do zdobycia, a gdy je spełnimy, pojawia się pustka i nowa potrzeba. Czym jest szczęście? Wewnętrzny spokój? Co powoduje nasze poczucie równowagi, spełnienia? Dla jednych to nowy samochód, posiadanie władzy, spełnienie marzeń, zakup nowego telewizora czy najnowszej komórki, dla innych zmiana wyglądu, finansowe zabezpieczenie czy dobra praca.

Z pewnością wielokrotnie słyszałeś a może sam mówiłeś, że „do pełni szczęścia brakuje mi tylko …” albo „byłbym szczęśliwy, gdyby …” Podobnych zwrotów używamy nieświadomie lub świadomie często. Są one schematami myślenia tkwiącymi głęboko w naszej podświadomości, które w efekcie blokują nas w dostępie do prawdziwego szczęścia. 

Nasze pragnienia, które mają nam pozornie dawać stan błogostanu ciągle tworzą aurę niedosytu. Stąd i nasze poczucie szczęścia uwarunkowane jest najczęściej od tego co posiadamy, co osiągnęliśmy, kim jesteśmy w hierarchii społecznej, jak postrzegają nas inni. Oceniamy ludzi poprzez pryzmat tego jak się ubierają, gdzie mieszkają, jaką funkcję spełniają w życiu. Dlatego staramy się zapewnić sobie materialny dostatek, dobre jedzenie, dobrej jakości sprzęt, modne ubrania czy wspaniały wygląd. Gromadzimy wokół siebie   przedmioty, robimy tysiące rzeczy, by spełnić swoje pragnienie z przekonaniem, że to właśnie jest to, dzięki czemu będziemy wiedli szczęśliwe życie.

Przychodzi w końcu taki moment, że nagle coś tracimy, ponosimy porażkę i wtedy trudno jest zaakceptować ten stan. Wówczas nachodzą nas różne myśli o negatywnym zabarwieniu. Rozpamiętujemy niepowodzenie, przegraną, nieudany związek a to z kolei prowadzi do stanów depresyjnych, smutku i rozżalenia. 

Stwierdzenia typu „nie mam w życiu szczęścia” tylko pogarszają sprawę. Zamiast wyjść poza stereotypy myślowe, pogłębiamy je swoją postawą a przez to umacniamy schematy zachowań i tworzymy powtarzające się sytuacje. Mimo istnienia wielu zabezpieczeń, które powinny przynieść nam spokój typu: ubezpieczenia zdrowotne, społeczne, sieć szpitali, poradni, służby porządkowe, na świecie jest coraz więcej biedy, zagrożeń, wzrasta przestępczość i brakuje unormowanego życia. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ jesteśmy wewnętrznie niespokojni. Człowiek szczęśliwy nie kradnie, nie ocenia, nie wyrządza innym krzywdy, bo sam ma wszystko czego potrzebuje. Cieszy się tym co posiada,  każdy dzień przyjmuje jako dar i docenia każdą chwilę przeżytą do tej pory i w danej chwili.

Już od najmłodszych lat wpaja się nam, że musimy zabezpieczyć swoją przyszłość, uczymy się mnóstwa nieprzydatnych rzeczy, zdobywamy wiedzę, która ma nam zapewnić dostatnie życie. Zatracamy się w tym ciągłym pędzie ku „lepszej przyszłości”, zapominając, że szczęście zależy od nas samych. Nikt inny nam go nie zapewni – ani państwo, ani różne ubezpieczenia na życie, społeczne, zdrowotne czy wygrana w Lotto. Szczęście jest ponad to. Można mieć skromny dorobek, niewielu przyjaciół, mało niewiele pieniędzy w kieszeni i czuć się tak, jakby było się królem.

Szczęście to stan umysłu ale i duszy, dlatego by naprawdę można było poczuć tę energię, trzeba zacząć od siebie. Nie jest ono uzależnione od tego co do nas przychodzi. To nie rzecz, którą można zdobyć. Niektórzy bez końca czekają na szczęście i mają żal, że ono się nie pojawia. Szczęście to coś co odczuwamy wewnętrznie, to szereg elementów, które wywołują w umyśle stan błogości i poczucia spokoju. To ten moment, gdy uśmiechamy się do siebie, nie oczekujemy niczego, co to szczęście nam przyniesie, to bycie ze sobą i docenianie tego, co już mamy. 

źródło zdjęć:
1) moneyzoom

środa, 13 listopada 2013

Tęcza







Tęcza ostatnio wzbudza wiele emocji, a nawet agresji. A przecież to jest jedno z piękniejszych zjawisk atmosferycznych i symboli. Powstaje, gdy w czasie deszczu promienie słoneczne oświetlą kropelki wody. Wówczas na niebie mamy barwne widowisko świateł, kolorów i przejawu potęgi przyrody. Łuk przecinający niebo mieni się pomarańczowymi, żółtymi, zielonymi, niebieskimi, indygo i fioletowymi barwami Jeszcze bardziej niezwykła jest tzw. "podwójna tęcza". Wtedy możemy zaobserwować odwrócone kolory.

Symbolika tęczy jest bardzo szeroka.  Wyraża obecność Boga, miłosierdzie, zmartwychwstanie, pokój, doskonałość, przemianę, przebaczenie. Poza tym daje nadzieję na lepszą przyszłość, dobre nowiny, zwycięstwo. Jest alegorią zgody, tolerancji, przebaczenia, odrodzenia, uspokojenia i oczywiście poprawy pogody.

W wielu mitologiach i kulturach jest także symbolem szczególnej więzi między ziemią a niebem, mostu łączącego górę i dół, drogi na Drugą Stronę Zasłony Życia. W biblijnej przypowieści o Potopie  jest symbolem przymierza, kiedy Bóg mówi: „A to jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy. Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią”.

Tęcza jest także Drogą, po które Dawni Bogowie  schodzili na ziemię by odwiedzić świat ludzi. Mitycznym ucieleśnieniem tęczy jest Bogini Iris, która była wysłanniczką Zeusa i Hery. Zstępowała ona po tęczy na ziemię i przynosiła zawsze dobre nowiny. Przedstawiana była często w przepięknej mieniącej się różnymi kolorami sukni zrobionej z kropel rosy.

Również kolory mają odpowiednie znaczenie. Przede wszystkim są wyrazem siedmiu szczebli kosmicznej drabiny wtajemniczenia, którą trzeba pokonać, by doznać oświecenia. Każdy znich niesie inną energię, lecz razem stanowią świetlistą siłę.

U Kopalińskiego w jego "Słowniku Symboli" mozemy przeczytać:

"W tęczy barwa niebieska wiązała się z wodami potopu, czerwień — z ognistym końcem świata, zieleń — ze światem, jaki powstanie na nowo".

oraz:

"U późniejszych ojców Kościoła i interpretatorów tęcza staje się symbolem Chrystusa lub Trójcy Świętej (trzy główne barwy), albo Marii, lub siedmiu darów ducha (7 głównych barw): rozumu, inteligencji, rady, męstwa, wiedzy, prawości i bojaźni bożej. Na średniowiecznych wizerunkach Sądu Ostatecznego wiele razy przedstawiano Chrystusa tronującego na tęczy, co symbolizuje zapewne tę samą ideę, co tęcza po Potopie w Ks. Genesis"

Jeśli we śnie ujrzymy tęczę to dobry znak, gdyż zapowiada koniec kłopotów, rozwiązanie problemów, szczęśliwe zdarzenie, obiecujące perspektywy, radość, szczęście.  Zwraca też uwagę na nasze wnętrze, zachęca do wejrzenia w życiową i duchową energię prowadzącą do odnowy i osobistego odnowienia.

źródło zdjęcia nr. 1: ryjbuk.pl

niedziela, 10 listopada 2013

Życie jak podróż


 "7 Zasad Sukcesu według Mistrza Chuang Yao",  
 Wydawnictwo Studio Astropsychologii. 

Nasze życie to szczególna podróż, w której spotykamy różnych ludzi, doświadczamy szczęśliwych lub dramatycznych chwil, wykonujemy powierzone zadania albo sami je sobie wytyczamy. Droga ta, pełna niespodzianek i wyboistych ścieżek, zawsze wiedzie do jakiegoś celu. Ważne jest byśmy wiedzieli dokąd chcemy dojść i co osiągnąć. Każde działanie rozpoczyna się od myśli. To nasze myśli tworzą to, co nas otacza.

Często można usłyszeć stwierdzenie, „że tak już ma być”, albo „Taki już mój los”, „Życie jest trudne”. Tymczasem to my sami decydujemy o naszym życiu. Codziennie podejmujemy wiele drobnych decyzji, dokonujemy wyborów, wypełniamy swój dzień wieloma czynnościami a przede wszystkim przepuszczamy przez swój umysł tysiące myśli. Od ich jakości zależy jak nasze życie będzie się toczyło. Jeśli jesteśmy niezadowoleni ze swojej sytuacji zawodowej, rodzinnej, materialnej – zastanówmy się jaka jest przyczyna? Źródłem naszej obecnej rzeczywistości są najpierw nasze myśli, potem decyzje i działania.  Bez zmiany postrzegania swojego otoczenia, zmiany sposobu działania, nie osiągniemy tego czego pragniemy. Dlatego ważne jest, by wiedzieć czego chcemy. Być może panuje w naszym życiu chaos, ponieważ nasze cele są mało sprecyzowane albo nie umiemy skoncentrować się na tym, co pragniemy a może zbyt wiele rzeczy nas rozprasza, odciąga od głównego celu naszych marzeń lub po prostu nic nie robimy, by zmienić swoją sytuację.

Oczywiście w naszej Podróży będą się pojawiać przeszkody ale one nie powinny nas zatrzymywać lecz inspirować. Nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek i jeżeli zatrzymają nas trudności, zapytajmy jaka jest przyczyna tego, że właśnie doświadczyliśmy  takiej sytuacji. Nie szukajmy winnych na zewnątrz lecz w swojej duszy. To my sami jesteśmy dla siebie drogowskazami .

Najprostszym sposobem rozmowy z samym sobą jest medytacja, zajrzenie do własnego wnętrza i posłuchanie swego serca. Odpowiedź tkwi zawsze w nas. Poszukajmy jej w sobie.  Inną metodą jest spisanie tego o czym marzymy. Opiszmy nasz cel, pragnienie, to co chcielibyśmy osiągnąć. Wyobraźmy sobie każdy szczegół i poczujmy się tak jakbyśmy już go osiągnęli. Można wytyczyć sobie kolejne kroki, które zawiodą nas ku spełnieniu. Wyruszając w jakąkolwiek podróż także planujemy co chcielibyśmy zobaczyć, wyznaczamy trasę, organizujemy noclegi, przygotowujemy się do przebycia drogi w jak najlepszy sposób. Podobnie musimy zrobić chcąc dokonać zmian i dotrzeć do swojego celu.
"Jeżeli (…) będziesz myślał o sobie w kategoriach sukcesu i powodzenia, tak też się stanie. Myśl więc codziennie o swoim powodzeniu, o szczęściu, jakie cię spotyka, i wszystkich sytuacjach, które prowadzą cię do sukcesu. Wszystko jest myślą i myśl jest wszystkim. Świat jest dobry i wspaniały. Stawia wciąż przed nami   wiele   możliwości   i   cudownych doświadczeń. Jeżeli uważasz, że życie jest ciężkie, takie też będzie. Jeżeli uznasz, że jest przyjemne, też takie będzie. Świat dostraja się do twoich myśli."

czwartek, 31 października 2013

Dziady


Troska i pamięć o tych co odeszli towarzyszyła naszym przodkom od zawsze i była jednym z głównych elementów różnych obrzędów z nimi związanych. W ciągu roku było wiele okazji, by oddać im cześć. Dwa razy w roku były szczególne święta, które celebrowały pamięć o nich – na wiosnę,  w okolicach 2 maja i na jesień z 31 października na 1 listopada. W okolicach 1 listopada przypadały tzw. „Dziady”, o których również pisał nasz wieszcz Adam Mickiewicz.

„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?”


piątek, 25 października 2013

Dzień Kundelka


Dziś Dzień Kundelka - rasy, która często jest ignorowana przez hodowców i przy wyborach szczeniaka. Warto mieć takie stworzenie w domu przede wszystkim dla towarzystwa a nie ze względu na wartość "handlową", jaką przypisuje się rasowym psom. W takich dniach jak dziś warto zastanowić się nad rolą psiaków w naszym życiu. Dzięki nim dni są pełniejsze i radośniejsze. Mają pozytywny wpływ na człowieka. Stajemy się bardziej otwarci na innych,wrażliwsi na nieszczęścia, chętni do pomocy, częściej się uśmiechamy. Codzienne spacery wpływają korzystnie na nasze zdrowie. Zamiast siedzieć przed telewizorem czy komputerem, wykorzystujemy czas na ruch na świeżym powietrzu bez względu na pogodę. Dlatego doceńmy każde stworzenie, jakie mamy w swoich domach, traktujmy je "po ludzku" czyli z dobrocią serca, bo są oni naszymi wiernymi przyjaciółmi, bez względu na okoliczności w jakich się znajdujemy. 

źródło zdjęcia: tapejty.pl

środa, 16 października 2013

Pomidor - piękno i zdrowie

Addio pomidory Addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół

śpiewał Wiesław Michnikowski i szkoda że mija ich sezon. Są jednym ze skarbów lata, które dostarczają nam nie tylko walorów smakowych ale i zdrowotnych. Ich piękna barwa, soczysty miąższ. Warto wiedzieć, że przetworzone nabierają dodatkowych zalet, nie tracąc nic ze swej wartości odżywczych.

Pomidor pochodzi z Meksyku i Ameryki Środkowej. Pomidory jadalne rosną tam w naturze  i uprawiane są już od 8 tysięcy lat. Od XVI w. zyskały na popularności na świecie, ale początkowo traktowane były jako rośliny ozdobne. Do Europy trafiły dzięki wyprawom Kolumba. Natomiast do Polski przywędrował wraz z królową Boną.  Bardzo szybko przyjął się we Włoszech, gdzie  nazywany był „złotym jabłkiem”, i we Francji - określany mianem „jabłko miłości”. Bardzo powściągliwi w stosunku do pomidora byli Anglicy, którzy dopiero na początku XX wieku zaczęli się do niego przekonywać.

Pomidor był przez długi czas uważany nawet za truciznę. Sądzono, że wywołuje on choroby a jego liście i łodygi są toksyczne. Dziś wiadomo, że są one jednym z bardziej korzystnych warzyw, które maja wiele zalet zarówno smakowych jak i odżywczych. Jest zaopatrzony w minerały i witaminy, przede wszystkim witaminę  C, prowitamię A i liczne witamin z grupy B. Minerały zawarte w nim mają korzystny wpływ na prawidłową równowagę kwasowo – zasadową organizmu. Wśród nich jest sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoten. Do tego dochodzą jeszcze kwasy: pantotenowy, foliowy, szczawiowy i biotyna.
   
Pomidor zawiera w sobie dwa bezcenne dla nas składniki: likopen i beta-karoten. Pierwszy z nich odpowiada za piękny kolor tego warzywa i opóźnia procesy starzenia, gdyż chroni nasze komórki przed wolnymi rodnikami. Drugi z nich jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów i ochrania przed wieloma nowotworami (zwłaszcza na raka prostaty) i chorobami układu krążenia. Pomidor jest także świetną „miotełką” dla zalegających resztek w układzie pokarmowym. Dzięki bogatej zawartości błonnika ułatwia perystaltykę jelit i wspiera trawienie.
  
Jak najlepiej wykorzystać zalety pomidora, by ich nie uracić?
  •  Już w sklepie zwracajmy uwagę na jego kolor, twardość i zapach. Zdrowe pomidory są jednolicie czerwone, mięsiste i pachnącym ogonku.
  • Nie przechowujmy pomidorów w lodówce, gdyż tracą wtedy smak i konsystencję.
  • Myjemy pomidory pod bieżącą wodą i dopiero wtedy usuwamy zielony ogonek.
  • Chcąc zdjąć skórkę – warto go wyparzyć, a wtedy zejdzie ona bez problemu.
  • Nie gotujemy pomidorów w aluminiowych lub miedzianych garnkach, gdyż kwas zawarty w tych warzywach reaguje z metalem, co można zaobserwować, gdy sos zmienia kolor.
  • Nie łączymy pomidora ze świeżym ogórkiem, gdyż ogórki zawierają enzym askorbinowy, który utlenia wit. C oraz z nabiałem, gdyż może to doprowadzić nawet do choroby stawów.
źródło zdjęć:
1) zapytaj.onet.pl
2) lula.pl

wtorek, 15 października 2013

Miejsce dla naszego domu


Wybierając teren pod nowy dom lub kupując nieruchomość warto zwrócić uwagę na to co znajduje się wokół. Często przy podejmowaniu tak ważnych decyzji kierujemy się wrażeniami zewnętrznymi, nieraz jest to dzieło przypadku. Nabywamy teren, który energetycznie jest dla nas niewłaściwy a dom stoi w niekorzystnym dla nas miejscu. Nie zwracamy uwagi na to co znajduje się w pobliżu, jaka jest jego historia, co było tu wcześniej. Istotne dla nas jest to ile dom ma pokoi, jaka jest kuchnia, łazienka a tymczasem są to kwestie drugorzędne. Otoczenie a później ogród urządzony zgodnie z zasadami feng shui wpływa nie tylko na estetykę miłą dla oka ale również może przyciągnąć i ugruntować naszą pomyślność, dobrobyt, miłość czy zdrowie.

Przyjrzyjmy się dawnym posiadłościom. Nasze polskie, urocze dworki i piękne pałace budowano w przyjaznym otoczeniu, z pięknym parkiem na tyle posesji, w którym wiły się ścieżki spacerowe, rosły stare drzewa, piękne rośliny, a przed wejściem do budynku roztaczał się przestrzenny wjazd z dekoracyjną, okazałą bramą wjazdową. 

Nasi przodkowie budując osadę lub gród dbali o to, by miejsce było położone w odpowiednim otoczeniu, ze zdrową ziemią, z bogatymi w zwierzynę i roślinność lasami. Domostwa stawiali odpowiednio ukierunkowane, na starannie wybranym miejscu. 

Dziś zatraciliśmy naturalny instynkt i często mieszkamy w źle dobranym otoczeniu a potem zastanawiamy się dlaczego nic nam się nie udaje, skąd biorą się problemy finansowe czy zdrowotne, dlaczego ciągle dochodzi do kłótni i problemów rodzinnych. Dlatego warto przyjrzeć się działce, którą zamierzamy kupić i ocenić ją pod kątem energetyki, która krąży w danym miejscu.

Na co zwrócić uwagę

Ukształtowanie terenu
Najkorzystniejszym kształtem terenu jest taki, który przypomina podkowę zwróconą otwartą częścią na południe, tworząc w ten sposób siedlisko zapraszające do odpoczynku. Warto też zwrócić uwagę na rodzaj ziemi pokrywającej dany obszar. Sprzyjająca jest tzw. czerwona gleba o gliniastym podłożu, która zapewnia żyzność i dobre warunki dla roślin. Dobrze, gdy w pobliżu jest łagodnie wijąca się rzeka, piękne jezioro w niewielkiej dolince czy staw pełen ptactwa i ryb.

Czego unikać
Nie kupujmy działek tam gdzie było cmentarzysko, miejsce kultu, wysypisko śmieci, historyczna bitwa, morderstwo. Zwróćmy również uwagę czy są w pobliżu linie energetyczne, przekaźniki radiowe, szpital, usługi pogrzebowe, kościół, tory kolejowe, ruchliwe, proste drogi, skrzyżowania dróg, komisariat policji czy straż pożarna. Wszelkie narożniki domów, ostre zakończenia dachów, spiczaste elementy architektury, proste ulice skierowane w stronę naszej posesji są dla nas niekorzystne, ponieważ wysyłają tzw. zatrute strzały, o których pisałam we wcześniejszych artykułach.

Kształt działki
Najkorzystniejszym kształtem działki jest kwadrat lub prostokąt. W tych formach energia płynie bez problemów. Poza tym związane są one z elementem ziemi a więc dają poczucie bezpieczeństwa finansowego, materialnego, zapewniają płodność, spokój i uporządkowanie. Najmniej przyjazna jest forma trójkąta, który wprowadza w nasze życie dysharmonię i brak stabilizacji. 

Zasada Yin i Yang   

                                                          artykuł został napisany dla czasopisma "Adremida"


źródło zdjęć: 
www.psychotronika.pl
gento5.flog

piątek, 27 września 2013

Odważne dusze

Książka, którą warto przeczytać jest ta, napisana przez Roberta Schwartza pt. , "Odważne Dusze." wydane przez Wydawnictwo Illuminatio. Wiele razy prezchodziłam obok niej w księgarniach, albo "wpadała mi w oko", gdy szukałam czegoś w internecie, a nawet dostałam ulotkę, która ją reklamowała, gdy otrzymałam przesyłkę z zamówionym towarem ze sklepu internetowego. Aż w końcu otrzymałam ją do recenzji i los sprawił, że ją przeczytałam. 

Okazała się niezwykle ciekawą publikacją opisującą historie osób, które doswiadczyły w swoim życiu trudnych wydarzeń, chorób i okazało się, że te doświadczenia zostały przez nich zaplanowane jeszcze przed urodzeniem. Dla wielu osób może to się wydawać niemożliwe i trudne do przyjęcia. Zresztą autor przewidział, że tak może być mówiąc:

"Pisząc tę książkę nie kierowałem się chęcią przekonywania o absolutnej realności planowania przedurodzeniowego. Moim celem było raczej przedstawieni, w imię pomocy, pewnej idei, która w moim przypadku okazała się skuteczna. Proszę cię jedynie o rozważenie jej możliwości. Wcale nie musisz się do niej przekonywać, aby z niej skorzystać. Wystarczy zapytać: A co, jeśli tak jest?,Co, jeśli faktycznie samodzielnie zaplanowałem sobie takie doświadczenie?. Zwyczajne postawienie sobie tych pytań dodaje nowego znaczenia życiowym wyzwaniom oraz jest początkiem podróży, którą jest samopoznanie, a która nie wymaga żadnej szczególnej wiedzy na temat duchowości czy metafizyki."

Zadałam sobie to pytanie: A co jeśli faktycznie tak jest? Czy świadomość planowania przedurodzeniowego sprawia, że łatwiej się żyje? Z pewnością tłumaczy to wiele i daje odpowiedzi na wiele pytań. Książka dostarcza takiej wiedzy i sprawia, że zastanawiamy się nad tym co przydarzyło się w naszym życiu.

źródło zdjęcia: pl.freepik.com
Oczywiście, nie pamiętamy swoich przedurodzeniowych planów ale to również ma swoje uzasadnienie. Krocząc przez życie poszukujemy elementów, które z nami rezonują, uczymy się słuchać własnego wnętrza. Gdy nam się coś podoba, odczuwamy radość, błogość, spokój czy przyjemne ciepło, wtedy możemy być pewni, że to "melodia"naszej duszy i idziemy właściwą ścieżką, wykonujemy swój plan, który zwiemy nieraz celem życiowym. Tam, gdzie mamy wątpliwości, czujemy niepokój, lęk - te odczucia i im podobne mówią o braku rezonansu z naszą duszą.

Znane jest powiedzenia by "Patrzeć sercem" i mimo upływu czasu jest ono bardzo aktualne.

środa, 18 września 2013

Archanioł Rafael


Archanioł Rafael zwany też swojsko Rafałem przede wszystkim wspomaga zdrowie. Jest zwierzchnikiem królestwa Archaniołów. Możemy go prosić o uzdrowienie siebie, rodziny ale też Ziemi i jej mieszkańców. Jego imię znaczy "Boski Uzdrowiciel" lub "Boże Uzdrowienie". Często ukazywany jako anioł ubrany w zielone szaty z laską lub kijem owiniętym przez węża jako symbol uzdrawiania. Ma wiele funkcji i możemy zwracać się w każdej sprawie, która wymaga poprawy.

poniedziałek, 16 września 2013

Niezwykła gruszka


Gruszka azjatycka jest u nas mało znanym owocem, który zasługuje na większą uwagę. Nie miałam okazji widzieć ją w jakimkolwiek sklepie ale jej smak znam z własnego ogrodu. Są to niezwykłe owoce, które swoim wyglądem przypominają niewielkie jabłuszka. W Polsce można już kupić takie odmiany jak” „Shinseiki”, „Nijisseiki”, „Hayatama”, „Kosui” i „Chojuro”. Ta niezwykła krzyżówka jabłka i gruszki pochodzi z Azji ale najbardziej popularna jest w Australii. Nazywane są gruszka szampańską, piaskową, japońską, nashi. Jest ona azjatyckim symbolem wiosny ale u nas swoją dojrzałość osiągają właśnie teraz – we wrześniu.

aniołek na gruszce
Warto spopularyzować ten niezwykły owoc ponieważ oprócz walorów smakowych ma wiele wartości odżywczych, które wpływają pozytywnie na nasz organizm.

Przede wszystkim jest bogatym źródłem błonnika, witaminy C, przeciwutleniaczy, potasu i pektyn, dlatego powinno się je zjadać ze skórką. Zawartość błonnika w jednym owocu odpowiada około 18% całkowitego zalecanego dziennego zapotrzebowania na to włókno. Błonnik i pektyny są korzystne dla zdrowia jelit i są ważnym składnikiem w profilaktyce przeciwko chorobom tego układu, przyczyniając się do usuwania zalegających w nich odpadów co zmniejsza ryzyko zachorowania na raka okrężnicy. Błonnik pomaga także utrzymać zdrowy poziom cholesterolu i ciśnienie krwi, reguluje system trawienny, dzie,ki czemu pomaga uniknąć przykrych dolegliwości w postaci hemoroidów i bolesnych stanów. 

Oprócz tego gruszki są doskonałym źródłem witamin i minerałów a do tego są niskokaloryczne. Średniej wielkości owoc zawiera ok. 50 kalorii. Wśród cennych składników znajduje się sód i potas, które obniżają ciśnienie krwi. Witamina K i C mają istotny wpływ na kości, zęby i krew. Dodatkowo witamina C przyczynia się do odbudowy tkanek ciała w przypadku ran, usuwa z organizmu wolne rodniki i jest doskonałym przeciwutleniaczem. Istotnym składnikiem jest miedź, która wspiera produkcję krwinek czerwonych, kolagenu i energię. Dzięki takiemu składowi odżywczemu gruszka Nashi może być ważnym elementem w skaldzie naszej diety oferując znaczne korzyści dla naszego serca, wzroku, energii, dobrej kondycji naszej skóry i ogólnego wyglądu. 

Gruszkę azjatycką najlepiej spożyć na surowo. Nabiera bardziej orzeźwiającego smaku po schłodzeniu. Nieraz przekonałam się, że wspaniale gasi pragnienie i zaspakaja głód. Mam ją w swoim ogrodzie od kilku lat i dziś uważam, że był to bardzo dobry zakup.



piątek, 13 września 2013

Jak wyglądają anioły?


Jak wyglądają anioły? Nikt tak naprawdę nie wie. Z pewnością nie tak jak sobie wyobrażamy ale ich wizerunki tworzone przez ludzi są naprawdę piękne. Najczęściej możemy zobaczyć je w postaci miłych, pulchniutkich dzieci na obrazach, ilustracjach książkowych, rzeźbach w kościołach. W sklepach roi się od figurek ze słodkimi buźkami aniołków. Istnieje wiele wyobrażeń anielskich jako piękne wizerunki młodzieńców lub dziewcząt z rozpostartymi skrzydłami. Jeszcze inni malują je jako emanację kolorów i energii. I ta ostatnia wersja wydaje mi się najbliższa ich rzeczywistemu wizerunkowi.
źródło zdjęcia: 
www.ascendedmasterindex.compowers

poniedziałek, 2 września 2013

Zasada Yin i Yang


Symbol Yin - Yang to bardzo częsty element feng shui wykorzystywany na różne sposoby w talizmanach, bizuteriach, artykułach, internecie. jednak bardzo często spotykam ten znak w róznej orientcji kolorów. Nie każdy wie w jaki sposób go rysować. Dlatego zamieszczam parę słów na ten temat.

Yin (strona ciemna) i Yang (strona jasna) są składowymi zmian. Yin to stała, bierna i żeńska energia natury, natomiast yang jest aktywna, silna i męska. Te dwie siły odwiecznie się przenikają, uzupełniają, jedna nie istnieje bez drugiej: noc i dzień, dobro i zło, radość i smutek, jasność i ciemność itd. Tę prawdę zawiera najbardziej rozpowszechniony i piękny symbol: yin – yang. Obie energie są nierozerwalnie połączone ze sobą. Każda zawiera się w swoim przeciwieństwie co jest symbolizowane przez biały i ciemny punkt w każdej z nich.. Linia, która je łączy, symbolizuje ruch, element zmienny i płynący.


Żadna z tych sił nie powinna przeważać w naszym życiu, ponieważ powstaje chaos. Gdy jedna z nich za bardzo dominuje wtedy odczuwamy dyskomfort. Jeżeli po chłodnych dniach wyjdzie słońce, jest nam ciepło i przyjemnie, ale gdy grzeje zbyt mocno, wtedy czujemy się źle, boli nas głowa, jesteśmy zmęczeni upałem. Podobnie jest z pochmurną aurą: przeciągające się dni z chmurami, deszczem i chłodem nastrajają nas negatywnie.



Energię yang możemy poczuć w gorące lato natomiast yin w mroźną zimę

Żywioły w otoczeniu

fragment artykułu napisanego dla czasopisma "Adremida"



źródła zdjęć:
www.napulpit.com
www.zoldernyo.hu
www.tapetos.pl
www.argim.net


wtorek, 20 sierpnia 2013

Królowa Owoców

brzoskwinie z mojego ogródka
Brzoskwinie są jednym z bardziej lubianych owoców lata. Piękny kolor, mięsisty słodki miąższ zachęcają do sięgnięcia po nie. Skąpane w słońcu smakują wyśmienicie i świetnie komponują się z letnią porą roku. To nie tylko wspaniałe zwieńczenie letnich dni ale także bogactwo witamin i minerałów. Dzięki swoim zaletom są doskonałym dodatkiem przede wszystkim deserów, ciast, ciasteczek i lodów. Z powodzeniem nadają się do robienia przetworów: dżemów, kompotów, nalewek, soków, a do tego bardzo dobrze komponują się z innymi owocami. Nazywane często Królowymi Owoców, nie zawsze były dostępne na naszych stołach.

W Chinach znane są od ponad 4000 lat, gdzie była niezwykle cenionym owocem do tego stopnia, że otaczano ją czcią. Wizerunki z jej motywem można było spotkać na ścianach świątyń, porcelanowych naczyniach czy rzeźbach. Do Europy trafiły za sprawą Aleksandra Wielkiego, który sprowadził je w czasie swoich wypraw z Persji i Egiptu. W swoich początkach zdobywania europejskiego rynku były bardzo drogie i dostępne tylko dla bogaczy. Zresztą nie cieszyły się zbytnią popularnością ze względu na przekonanie o trujących właściwościach tych owoców.

źródło zdjęcia: fitness.wp
Dziś doceniamy ich bogactwo jakie nam oferują, szczególnie witaminy A, B1, B2, B3, B6, C, PP i minerały: magnez, fosfor, żelazo, bor, potas, kwas foliowy, wapń i niacytynę. Wśród wielu zalet do jednych z ważniejszych należy oczyszczanie naszego organizmu z toksyn, dobroczynny wpływ na ciśnienie, poziom cholesterolu, przemianę materii, układ nerwowy i kości. Są przyjazne dla układu pokarmowego zwłaszcza dla żołądka, gdy z pobudzają jego pracę. Niewątpliwie pozytywną cechą jest ich niska kaloryczność i dlatego powinny się znaleźć w diecie wszystkich tych, którzy dbają o swoją linię i wagę. Ostatnio też zostało udowodnione, że hamują procesy nowotworowe, wzmacniają ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym a zawarta w owocach witamina A oraz witaminy z grupy B i PP nadają skórze przyjemny, zdrowy wygląd. 

Zalet tych pysznych owoców jest bardzo wiele dlatego korzystajmy z ich czasu i delektujmy się ich soczystym smakiem. Dajmy się skusić ich kolorowym, pachnącym krągłościom i jedzmy na zdrowie!

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Sezon na śliwki


Czas ostatnich tygodni lata to wysyp różnorodnych owoców. Wśród nich wspaniałe, pachnące słońcem śliwki. Możemy się delektować wieloma ich odmianami: popularne węgierki, okrągłe renklody to najpopularniejsze z nich.

Bez względu na odmianę, wszystkie są bogatymi w witaminy i minerały źródłem zdrowia. Warto wiedzieć, że śliwki posiadają właściwości antyoksydacyjne a więc są doskonałe w profilaktyce przeciwnowotworowej. Poza tym dostarczają witamin A, C, E, B6, K a także ważne dla organizmu minerały: potas, wapń, żelazo, fosfor, magnez. Z tego względu śliwki to nie tylko owoce wspomagające nasze zdrowie ale także urodę. Zwłaszcza witaminy K i C mają dobroczynny wpływ na stan naczyń krwionośnych wzmacniając je i poprawiając krzepliwość krwi.

To także źródło przeciwutleniaczy a więc są pomocne w usuwaniu wolnych rodników, dzięki temu dłużej możemy cieszyć się młodym wyglądem. Są także doskonałym źródłem pektyn, które pobudzają pracę jelit i oczyszczają je z zalegających resztek pokarmu a dzięki temu poprawia się przemiana materii. Ta zaleta jest ważna w przypadku uciążliwych zaparć. Włączenie do swojego jadłospisu śliwek zmniejsza ryzyko wystąpienia raka jelita grubego. Wystarczą 3 owoce dziennie, by poprawić stan swojego układu pokarmowego. 

Zatem korzystajmy z możliwości jakie daje nam Matka Natura i polubmy śliwki! 

źródło zdjęcia:
www.tapeciarnia.pl


czwartek, 8 sierpnia 2013

Osho o modlitwie


Modlitwa jest istotnym elementem w każdej kulturze. Zarówno nasi przodkowie zwracali się do Bogów wznosząc podziękowania, prośby i modlitwy, jak i w dzisiejszych czasach jest pomostem wiodącym do Źródła. Bez względu na wyznanie, jest obecna w rytuałach, obrzędach i w róznych sytuacjach życiowych. Z reguły możemy korzystać z gotowych tekstów. Jednak czy wtedy modlitwa jest prawdziwie przeżywana? Myślę, że Osho ujął w swoich tekstach istotę modlitwy i dlatego poniżej zamieszczam kilka wątków z książki "Modlitwa":

"Czym jest modlitwa? Zwykle sądzimy, że modlitwa to proszenie o coś, domaganie się czegoś, uskarżanie się - ty masz pragnienia, a Bóg może pomóc ci je spełnić. Stajesz przed drzwiami Boga, by o coś prosić, stajesz tam jako żebrak. Dla ciebie modlitwa to żebranie, ale modlitwa nie może być żebraniem; modlitwa może być tylko podziękowaniem, wdzięcznością. Jest to coś zupełnie innego. Gdy idziesz, by żebrać, modlitwa nie jest celem, staje się ledwie środkiem. Modlitwa nie jest ważna, albowiem modlisz się, by coś otrzymać i to coś jest ważne, nie modlitwa. Często jest tak, że modlisz się, a pragnienia nie spełniają się. Porzucasz wtedy modlitwę, mówisz: „Bezużyteczna!" A ona była dla ciebie tylko środkiem!"

"W gruncie rzeczy modlitwa w swym najgłębszym rdzeniu jest tak piękna, czujesz się tak szczęśliwy, czujesz się ekstatycznie... po prostu idziesz i składasz podziękowania Niebiosom, Bogu, za to, że pozwala ci być, pozwala oddychać, pozwala widzieć - cóż za paleta barw! "

"Bóg jest przepełniony miłością. Gdy to zrozumiesz, rodzi się w tobie nowa jakość: wdzięczność. Pragniesz ofiarować Mu podziękowania, po prostu czujesz wdzięczność. Wdzięczność jest modlitwą, jak pięknie jest ją czuć, nie można tego z niczym porównać... Modlitwa to szczyt szczęścia, nie może ona stać się środkiem prowadzącym do jakiegoś celu"

źródło zdjęcia: swiat-obrazkow.pl
"Ostatecznie wszystko zależy nie od tego, co się robi, ale kim się jest. Jeśli za modlitwę weźmie się złodziej, modlitwa ta będzie zła, jakże bowiem miałaby modlitwa narodzić się w sercu człowieka, który każdego oszukuje, kradnie, kłamie, wyrządza krzywdę? W jaki sposób modlitwa ma płynąć z serca złodzieja? To nie jest możliwe. Modlitwa może cię przemienić, ale skąd ona pochodzi? Jej źródło jest w tobie. Jeżeli jesteś chory, twoja modlitwa także będzie chora."

Osho "Modlitwa"

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Żywioły w otoczeniu



]



W 2012 roku miałam okazję pisać artykuły do pisma ezoterycznego "Adsremida". Powstał wtedy cykl o feng shui. Powyższe ilustracje pochodzą właśnie z jednego z moich artykułów na ten temat.

Zobacz także:

Cel Duszy

Cel Duszy